Sesamis – magiczny krem BB

Sesamis

Zapraszam Was na kolejny post z makijażowej serii 🙂 Dzisiaj o idealnym kremie BB azjatyckiej marki SesamisPolki coraz częściej sięgają po azjatyckie kosmetyki, szczególnie po maseczki do twarzy. Od razu zauważamy ich właściwości pielęgnacyjne! Jednak jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu, to wciąż mało ich na rynku, chodź z pewnością kremów BB jest najwięcej. Markę Sesamis miałam okazję poznać na mikołajkowym spotkaniu w Chełmie. Produkty są mi totalnie obce i z zaciekawieniem zabrałam się do testów!

Najpierw kilka słów o samej marce 🙂

Sesamis to marka, która dokłada wszelkich starań, by stworzyć kosmetyki naturalne, godne zaufania, oparte na bezpiecznych składnikach roślinnych pochodzących z wyspy Jeju, wpisanej na listę światowego dziedzictwa naturalnego UNESCO. Góra Halla, morza, glina wulkaniczna oraz ciepły łagodny klimat stanowią harmonijną przystań idealną do ekologicznych upraw. Pozyskiwane przez markę surowce są czyste i bogate w substancje aktywne. Stworzone na ich bazie kosmetyki zapewniają liczne korzyści dla zdrowia, wyglądu i kondycji naszej skóry.

To wszystko możemy przeczytać na stronie Sachi.pl, która zajmuje się sprzedażą azjatyckich kosmetyków! Oczywiście w swoim asortymencie posiadają dużo więcej marek i produktów. Coś czuję, że będę tam częściej zaglądać 🙂

SESAMIS Magic Effect BB Cream – wygładzający krem BB dający efekt drugiej skóry dostępny jest na stronie w cenie 79 zł.

Opis producenta: 

Wygładzający krem BB dający efekt drugiej skóry. Zapewnia długotrwały makijaż, wyrównuje koloryt skóry, pokrywa plamy pigmentacyjne i niedoskonałości. Krem stapia się ze skórą dając bardzo naturalne wykończenie. Poprawia i wyrównuje kolor skóry, kryje plamy i niedoskonałości, posiada naturalne wykończenie, wygładza zmarszczki oraz posiada filtr SPF 30+. Krem BB zawiera wodę z ekologicznie czystej wyspy Jeju oraz aktywne wyciągi roślinne:

  • Wyciąg z zielonej herbaty – bogaty w garbniki, alkaloidy, witaminy z grupy B, witaminy K, C, P oraz sole mineralne. Zalecany do pielęgnacji cery zanieczyszczonej suchej, tłustej i trądzikowej. Sprawdza się znakomicie przy problemach z kruchością naczyń, podrażnieniach i poparzeniach słonecznych. Działa regenerująco, tonizująco, hamuje rozwój stanów zapalnych.
  • Wyciąg z jagód – chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, wygładza zmarszczki, przyspiesza regenerację komórek, nadaje jej promienny i świeży wygląd. Przyczynia się do ogólnej poprawy stanu skóry, wygładzenia i wzrostu jej elastyczności.
  • Olejek z nasion brokułów – przypomina naturalny silikon. To silnie nawilżający, nietłusty i szybko wchłaniający się olej. Dzięki wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych oraz witamin, olej z nasion brokułów znakomicie odżywia i rewitalizuje skórę.

I teraz czas pokazać jak się sprawdza to cudeńko! 🙂

Po lewej stronie macie moją buźkę w naturze, taką totalnie czystą bez makijażu w naturalnej, niedoskonałej odsłonie! A po prawej stronie buzia pokryta jedną warstwą kremu Sesamis! Dla niedowiarków jeszcze jedno ujęcie, poniższe gdzie mam pokryte tylko pół twarzy. Widać jak krem BB wszystko pięknie pokrywa. Zarówno krostki, zaczerwienienia jak i sińce pod oczami! Wszystko cacy dzięki jednemu produktowi – ba! I to nie jest mocno kryjący podkład! Osobiście byłam w szoku. Krem BB ma lepsze krycie niż nie jeden podkład drogeryjny u nas dostępny. W zasadzie to nasze podkłady przy azjatyckich kremach BB to się po prostu chowają! Nie dość, że mamy właściwości pielęgnacyjne to jeszcze to idealne krycie…. no po prostu sztosik 🙂 

Lewa strony twarzy pokryta kremem BB – prawa czysta 🙂

Tutaj małe zbliżenie na fakturę skóry – możecie same ocenić jak krem ładnie się stapia ze skórą. Oczywiście wcześniej dobrze ją nawilżyłam. Nie wiem jak Wy – ale dla mnie wygląda po prostu pięknie 🙂

A tutaj już buzia po nałożeniu pudru, konturowaniu i zrobionymi brwiami. Wszystko cudnie się nakładało. Nie miałam żadnych problemów z rozprowadzaniem innych produktów na krem Sesamis. 

Oczywiście korzystając z okazji postanowiłam coś zmalować, więc oto mój następny makijaż przy użyciu pigmentów i folii Tammy Tanuka i pięknego błyszczyku Delia Cosmetics (znalazłam go w kalendarzu adwentowym). A całość uzupełniają przepiękne kolczyki z nowej kolekcji eCarla.pl

W codziennym użytkowaniu ten krem został moim faworytem i aktualnie nie używam podkładów, chodź będę się zabierać za nowe testy 🙂 Krem bez problemu wytrzymuje na skórze przez cały dzień – i co najważniejsze, nie obciąża skóry. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji poznać azjatyckich kremów BB to jak najbardziej do tego zachęcam! Warto odkryć ich cudowne działanie 🙂

Dajcie znać jak się Wam podoba makijaż!

Buziaki :* 

  • Bardzo lubię azjatyki i efekt na buzi mega mi się podoba! Zapisuję sobie to cudo i kiedyś zakupię 🙂

  • Iwona Wolanin

    Bardzo ładny, naturalny efekt. Nie spodziewałam się, że tak ładnie kryje

    • większość azjatyckich kremów ma super krycie 🙂

  • Krem prześlicznie kryje – daje taki delikatny, naturalny efekt! 🙂

  • Karina

    Wielki plus za naturalny skład i zdjęcia bez korekty z przybliżeniem. Widać, że faktycznie świetnie wygląda, a makijaż zapiera dech w piersi. 🙂

    https://fashionforazmariaa.blogspot.com

  • krem BB swoją drogą,ale jak ja uwielbiam Twoje makijaże <3333

  • Ty jesteś piękna i bez makijażu, ale ten kem BB wygląda na prawdę świetnie 🙂

  • Pingback: Nawilżanie twarzy z Sesamis - Dajanalogist()