W związku z obroną na mgr Psychologii mam troszkę zaległości – m.in. denko z dwóch miesięcy! Nie przestraszcie się, bo troszkę się nazbierało 😀
Rimmel, Scandaleyes Lycra Flex, Tusz do rzęs, ok. 23 zł (na promocji)
Kocham grube szczoteczki! Generalnie im grubsza tym lepiej dla mnie! (Dla klientek jednak wolę cieniutkie, silikonowe szczoteczki – łatwiej się nakłada). Moje rzęsy po prostu uwielbiają tego typu szczoteczki. Ten tusz spisał się świetnie, podobnie jak tusz z Wibo, Queen Size i Avon, Supershoock. Generalnie wiem, że każdy tusz z podobną szczoteczką poradzi sobie z moimi rzęsami:) Z doświadczenia też powiem, że lepiej się je używa, gdy są trochę starsze:) Świeżo kupione czasem sklejają, więc trzeba dobrze obetrzeć szczoteczkę z nadmiaru tuszu:)
Czy kupię ponownie? Może kiedyś, aktualnie mam z 6 tuszy w kolejce 😀
Vichy, Idealia Skin Sleep, próbka
Kremy Vichy jak cała marka jest dla mnie odkryciem życia heh 😀 Pomału zaczynam poznawać nowe serie, ponieważ jako nastolatka zawsze używałam serii Normaderm, a teraz właśnie zastanawiam się nad Idealia:) Jak na próbkę, która wystarczyła na 2 razy, to krem jest okey. Fajnie się wchłania, ma ładny zapach i nie zapycha skóry. Rano buzia jest wypoczęta i generalnie dobrze się prezentuje 🙂
Czy kupię ponownie? Myślę, że tak. W duecie z kremem na dzień:)
Bioliq, Krem regenerujący do cery trądzikowej na noc, próbka
Wystarczyło na dwa razy i krem pozytywnie mnie zaskoczył:) Niestety o działaniu nic nie mogę powiedzieć, bo to stanowczo za krótko, by coś zauważyć. Przyjemny zapach i szybko się wchłania, czyli podstawowe kryteria spełnione:)
Czy kupię ponownie? Jeśli będą wracały problemy z cerą – to bardzo możliwe:)
Ziaja, Krem nawilżający balans korygująco – ściągający, próbka
Sama nazwa bardzo mnie zaciekawiła. Krem ma za zadanie zredukować zaskórniki i przeciwdziałać ich powstawaniu. Aktualnie jest to moją największą zmorą. Po tej próbce stwierdziłam tylko, że moja skóra nie jest obciążona, ani zapchana. Zapach bardzo przyjemny – jak całej serii. Pod koniec lata pewnie się przejdę po ten krem:)
Czy kupię ponownie? Tak!
Bioderma, Sebium Gel Moussant, Żel do mycia twarzy, ok. 30 zł
Uwielbiam żele z Biodermy i Vichy – już nie raz pisałam, że stosuję je na zmianę:) Dla mnie oba są hitami i kupuję je od lat… Nie potrafię stwierdzić, który jest lepszy! Oba świetnie działają na moją skórę: dobrze oczyszczają, odświeżają i sprawiają, że skóra nie jest ściągnięta. Polecam na 100%.
Czy kupię ponownie? Tak!
BeBeauty, Nawilżający krem do rąk, ok. 4 zł
Najgorszy krem jaki miałam! Ciężki, okropnie pachnie i długo się wchłania! Chciałam się jakoś przekonać do dyskontowych kosmetyków, ale tylko się potwierdziło moje przekonanie, by trzymać się od nich daleko! Działanie ma nawilżające i faktycznie nawilża. Jednak zapach i cała formuła wystarczająco mnie zniechęciła.
Czy kupię ponownie? Nie!
AA. Serum do rąk, 10,83 zł
Mam mieszane uczucia:P Zapach jest ładny, fajnie się wchłania i nawilża. Jednak to jest serum a nie zwykły krem do rąk. Miałam większe oczekiwania. Sprawuje się jak zwykły krem:P
Czy kupię ponownie? Nie.
Kolastyna, Wygładzający krem do rąk, ok. 5 zł
Krem m.in. zawiera kolagen, elastynę i olej z oliwek. Pachnie cudownie! Zapach jest dość długo wyczuwalny, co sprawia mi ogromną przyjemność. Krem lekki i fajnie się wchłania. Jest to jeden z lepszych jaki miałam.
Czy kupię ponownie? Tak.
Vaseline, Intensive Care Spray Moisturiser, Balsam do ciała w sprayu, 26,99 zł
Jest to pierwszy balsam na sprayu, który miałam okazję przetestować. I przyznam szczerze, że jestem bardzo z niego zadowolona! Fajnie się go nakłada, pięknie pachnie i nawilża. Sama formuła jest bardzo lekka, wodnista i szybko się wchłania – uważam, że idealnie się sprawdzi na wakacyjne wyjazdy i upalne dni:) W moim odczuciu lekko chłodzi:P
Czy kupię ponownie? Z pewnością!
Avon, Skin so Soft endless touch, Orzeźwiający żel-krem do ciała „Magia dotyku”, ok. 15 zł
Ten żel to moje ostatnie odkrycie 😀 Od pierwszego użycia go uwielbiam! Mega chłodzi, pachnie bardzo egzotycznie i żelowa konsystencja dla mnie jest super! Wchłania się ekspresowo 🙂 Skóra od razu jest wygładzona, lekko napięta:D Ale zapach i uczucie chłodu jest mega! Cała skóra jest super odświeżona 🙂
Czy kupię ponownie? Tak!
Palmer’s, Coca Butter Formula, próbka
Bardzo intensywny zapach – śliczny:) Formuła gęsta, dobrze nawilża. Jednak mam jakieś mieszane uczucia:P Nie zachwycił mnie, aż tak by kupić pełnowymiarowy produkt.
Czy kupię ponownie? Raczej nie
Avon, Foot Works, Scrub do stóp z solą morską „Morską bryzą”, ok 10 zł
Stała pozycja w moich denkach 😀 Powiem jeszcze raz – UWIELBIAM!
Czy kupię ponownie? Tak!
Biały Jeleń, Hipoalergiczny żel pod prysznic – dziewanna i rokitnik, ok. 6 zł
Formuła żelu jest bardzo rzadka, przez co żel jest bardzo mało wydajny. Wystarczył na niecałe 2 tygodnie. Dużo bardziej preferuję gęste, kremowe żele, bo z reguły lepiej nawilżają skórę. Głównym zadaniem tego żelu jest nie podrażnianie skóry i w tym się spisuje w 100%. Zapach również przypadł mi do gustu. Jednak ze względu na wydajność raczej do niego nie wrócę.
Czy kupię ponownie? Nie.
Dove Go Fresh, Żel pod prysznic o zapachu granatu i werbeny cytrynowej, ok. 12 zł
Jak już pisałam w marcowym denku jest to mój ulubieniec! Po prostu kocham te kremowe żele Dove! Piękny zapach, bardzo gęsta, wydajna formuła. Żel wystarcza na bardzo długo i świetnie nawilża 🙂
Czy kupię ponownie? Tak!
Head & Shoulders 2w1 Methol, Szampon przeciwłupieżowy z odżywką, ok. 12 zł
Ten szampon również często się u mnie przewija … i zawsze będzie do mnie wracał:) Ostatnio była wersja przeciw wypadaniu włosów, a tym razem postawiłam na mentolowy – ze względu na panujące temperatury. Okazało się to strzałem w 10, ponieważ on niesamowicie orzeźwia! Wręcz chłodzi skórę głowy! Po całym dniu w upałach jest to niesamowite ukojenie i po takim prysznicu czuję się ponownie pełna energii. Jeśli jeszcze go nie miałyście to koniecznie sprawdźcie! 🙂
Czy kupię ponownie? Tak!
Radical, Szampon wzmacniający do włosów zniszczonych i wypadających, próbki
Pierwszy raz spotykam się z tym szamponem. Miałam okres, gdy moje włosy były bardzo obciążone przez nowe szampony, które testowałam. Wtedy wszystko odstawiłam i te próbki wystarczyły mi na 3 razy. Są super! Odciążają włosy i przywróciły je do poprzedniej kondycji. Jednak więcej niż 3-4 mycia nie mogę go stosować, ponieważ bardzo wysuszył mi końcówki. Generalnie raz na 2 tygodnie, by włosy odpoczęły będę go stosować.
Czy kupię ponownie? Tak – na jesień.
Receptury Babuszki Agafii, Drożdżowa maska do włosów, 12,90 zł
Mam nadzieję, że pamiętacie ten produkt:) Jeśli nie to zapraszam na jego recenzję – możecie sprawdzić efekty! Maseczka jest absolutnym hitem, więc jeśli chcecie mieć troszkę więcej na głowie to koniecznie przyjrzyjcie się jej bliżej. Opakowanie niewielkie – ale mi wystarczyło wmasowanie w samą skórę głowy i pozostawienie nawet na 20 minut. Baby hair gwarantowane i to tak niewielkim kosztem!
Czy kupię ponownie? Tak – jesienią.
Avon, Advance Techniques Instant Repair 7, Zastrzyk keratynowy do włosów, 5 zł
Dla mnie bubel, bez rewelacji. Liczyłam na super nawilżenie i odbudowę, a w sumie nic nie zauważyłam. Słabe.
Czy kupię ponownie? Raczej nie.
Lactacyd Hydro-Balance, Emulsja do higieny intymnej z ekstraktem z kwiatu lotosu, ok. 10 zł
Do niego chyba zawsze będę wracać. Od lat bezpieczny i niezawodny 🙂 Nawilża i dba o prawidłowe pH skóry. A latem szczególnie trzeba dbać o prawidłową higienę. Przy wyjazdach, basenach, podróżach zawsze zabieram chusteczki do higieny intymnej.
Czy kupię ponownie? Tak!
FM, Aloevera, Emulsja do higieny intymnej z ekstraktem z aloesu, 19,90 zł
Stali czytelnicy wiedzą jak dużą mam obsesję na punkcie aloesu – a wszystko zaczęło się na mojej podróży na Gran Canarie, gdzie na plantacji aloesu mogłam poznać jego właściwości. I to była miłość od pierwszego posmarowania się aloesem prosto z liścia 😀 Hiszpanie bardzo sobie cenią aloes! Jak zobaczyłam, że wyszła nowa seria z Fm to koniecznie musiałam przetestować te produkty! Na pierwszy ogień poszła emulsja do higieny intymnej. Dla mnie jest bardzo podobna do Lactacydu pod względem właściwości, jednak ten jest rzadszy. Musiałam go więcej używać, by dał efekt jakiego oczekuję. Lactacydu wystarczy dać niewielką ilość wielkości opuszka palca – tutaj pompkę naciskałam aż dwa razy! Jeśli jednak sobie cenicie aloes to warto spróbować 🙂
Czy kupię ponownie? Za jakiś czas, zamiennie za Lactacyd
Avon, Woda toaletowa Summer White Sunset, 19,90
Zapachy Avonu są bardzo znane:) Dla mnie są świetne do torebki i nigdy nie jest ich szkoda:P Można się psikać i psikać, a zapachy są bardzo ładne:) Szczególnie ten przypadł mi do gustu i jest to moja z 4 buteleczka:) Idealna na lato!
Czy kupię ponownie? Tak!
Avon, Woda perfumowana Femme, ok. 45 zł
Ten zapach również nie po raz pierwszy się przewija na mojej półce 🙂 Ja i moja mama często wracamy do tego zapachu. Z mamą mamy podobne gusty – l lubimy lekkie, świeże zapachy, słodkie lub lekko kwiatowe 🙂 Ten jest naszym ulubieńcem – świetny na dzień i do pracy:) A co do trwałości … jak to Avon:P Dobrze mieć ją w torebce i czasem się popsikać:) Ale za te pieniądze mi pasuje! 😀
Czy kupię ponownie? Tak.
Nivea, Antyperspirant Stress Protect, ok 15 zł
Nivea u mnie góruje jeśli chodzi o dezodoranty:) Kupuję je najczęściej – różne rodzaje. Najważniejsza jest dla mnie skuteczność, a temu nie mam nic do zarzucenia.
Czy kupię ponownie? Już mam:)
Dove, Antyperspirant w sztyfcie Natural Touch, 12,99 zł
Od dawna lubię sztyfty, a przynajmniej dużo bardziej niż kulki. Ten fajnie pielęgnuje skórę, szczególnie po depilacji. Zapach również przyjemny, jednak przy wyższych temperaturach nie radzi sobie z potem 🙁 Troszkę się rozczarowałam.
Czy kupię ponownie? Nie!
Gesha, Collagen Drink, 79 zł za 10 buteleczek
Byłam bardzo ciekawa tego specyfiku:P Niestety w smaku jest okropny! Niby nie zawiera cukru – a słodki jak nie wiem co! Smak jabłkowo – wiśniowy, ale średnio mi go przypomina:P
Czy kupię ponownie? Nie!
Yankee Candle, wosk Pink Sands, 8 zł
Mój pierwszy wosk! I z pewnością nie ostatni! Zapach przepiękny, od razu mi się spodobał. Utrzymuje się dość długo i pachnie cały pokój 🙂 Zawsze jak ktoś przychodził to od razu się pytał co tak pachnie 🙂 Jeśli tak jak ja uważałaś, że nie jest to potrzebne – to koniecznie musisz kupić swój pierwszy wosk i przetestować! 🙂
Czy kupię ponownie? Tak! – ale inny zapach:)