1. Wyszczuplająca sól antycellulitowa do kąpieli Nivelazione, Farmona – ok 16 zł
Z tego produktu korzystałam bardzo rzadko, ponieważ w rodzinnym domu mam wannę, a w Lublinie prysznic 🙂 Bardzo lubię sole do kąpieli. Ta ma bardzo lekki, przyjemny wręcz relaksacyjny zapach. Przy moim stosowaniu raz na kilka miesięcy nie jestem w stanie powiedzieć jak bardzo działa, ale na pewno pozostawia skórę miękką:) I woda ma fajny turkusowy kolor 🙂 Jedynym minusem jest opakowanie – a mianowicie zwykły woreczek, w którym łatwo o rozsypanie produktu.
Czy jeszcze kupię? Chyba ten produkty już jest niedostępny 🙁
Posiadam miniaturkę produktu, która wystarczy spokojnie na miesiąc, ponieważ produkt jest bardzo wydajny. Na pewno nie powiększa biustu:) Ale niesamowicie go ujędrnia, podnosi i nawilża! Krem sam w sobie ma świetną konsystencję z różowymi drobinkami.
Czy jeszcze kupię? Tak!
3. Chłodzący krem do stóp ananasowy sorbet, Avon – ok 10 zł
W poprzednim denku był peeling z tej serii, który był kiepski i ten krem niestety okazał się dla mnie słaby. Zapach średni, działanie również. Może i chłodzi, ale słabo nawilża. Mam swoją ulubioną serię do stóp z Avonu i chyba muszę do niej wrócić.
Czy jeszcze kupię? Nie.
4. Płyn do płukania jamy ustnej Listerine Zero – ok 17 zł/500 ml
Linia Zero jest zdecydowanie moją ulubioną ze względu na łagodny smak. Zero pieszczenia w ustach i bardzo duże odświeżenie, czyli dokładnie to czego oczekuję od tego typu produktu.
Czy jeszcze kupię? Tak.
5. Lipowy płyn micelarny Sylveco – 18,40
Hypoalergiczny płyn z ekstraktem z kwiatów lipy szerokolistnej ma działanie nawilżające i łagodzące. Mój makijaż dzienny jest stosunkowo mocny i mam sporo do zmywania, a ten płyn radzi sobie idealnie. Nie podrażnia oczu i skóra po nim nie jest ściągnięta. Dla mnie osobiście przebija Garniera. Polecam!
Czy jeszcze kupię? Tak!
6. Mgiełka do ciała Playboy Play it lovely – ok 20 zł
Mgiełki do ciała sprawują się idealnie w domu lub w gorące dni 🙂
Zapach bardzo lekki i przyjemny. Idealny do torebki.
Czy go jeszcze kupię? Może.
7. Maska nawilżająca z glinką zieloną Ziaja – ok 2 zł
Uwielbiam wszystkie glinki 🙂 Świetnie oczyszcza pory zostawiając nawilżoną i wygładzoną skórę.
Jak dla mnie nic dodać nic ująć.
Czy jeszcze kupię? Tak
8. Intensywnie stymulujące serum do rzęs i brwi Magiclash – cena waha się od 100 do 150 zł
Dla mnie rewelacja! Opakowanie wystarczyło mi na ok 4 miesiące. stosowałam w miarę możliwości codziennie na noc. Używałam tylko na rzęsy i poprawa jest ogromna. Po pierwsze rzęsy są dużo mocniejsze i znacznie mniej wypadają. Po drugie bardzo urosły 🙂 I dużo osób to zauważa, pytając czy mam doklejane rzęsy. Wtedy z dumą odpowiadam, że to naturalne dzięki Magiclash 🙂
Myślę, że zrobię sobie z miesiąc przerwy i tym razem kupię jakiś inny specyfik dla porównania 🙂
Więc jeśli macie jakie sprawdzone odżywki, dajcie znać :*
Polecam!
A jak Wasze denka? 🙂